poniedziałek, 15 grudnia 2008

"Otwórzmy bramy..."

Znowu hiszpan, anglik, i cała ta buda. Byle do piątku tak świeci nade mną jasno jak nigdy.
Tak dużo osób myśli, że wie o mnie wystarczająco, a tak mało osób wie wystarczająco. A całej prawdy nie wie nikt, ja tym bardziej.

"Klamka"
Wkurza mnie ta klamka
Jej niestabilność zawsze
Zmusza mnie do myślenia
O konsekwencjach naciskania

Wkurza mnie, że odczytacie
To jako metaforę, coś wzniosłego.
Nie uwierzycie,
Że mam problemy
Z drzwiami od łazienki

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ajto! Weź ty wydaj jakiś tomik poezji, bo ciężko się to czyta psując sobie jednocześnie wzrok przed kompem :P
Na pewno byś się spodobał ludzkości :)