niedziela, 15 marca 2009

Dziwnie

Dawno nie pisałem- nie było siły i nie było o czym, bo znów to samo. I znów przywieźli drewno, znów rąbanie, i kochanie, i buda i wszystko. I powstały tylko 2 wiersze. Dzisiejszy mega dziwny daję tutaj:

„Informatycznie”
Dlaczego poeta nie może jak informatyk \Skomentować sobie
Tu ma być mój program \Mój i wara
Object: Definiuję podmiot liryczny \Informatyk demiurg i ja demiurg
Object-des: Opisuję podmiot
GOTO POS – Idź na pozycję
Idź ku krawędzi, nie przestawaj \Na ile będzie mi posłuszny?
Idź, po tej samej linii, \Dalej, dalej
Nie widzisz przeszkody \Bo jak, jak nie dałem ci oczu?
Spadaj, takie są prawa fizyki
Object: kolce
Object-des: Cholernie ostre kolce AND cholernie twarde kolce
Object1- END
Pip, pip 01001011100000 \Yes, Yes, Yes, to działa
END CODE

Brak komentarzy: