sobota, 21 marca 2009

"Słoneczko, śliczne oko..."

A więc mamy wiosnę. Zacząłem ją pozytywnie, co mi się ostatnio zdarza coraz rzadziej. Radośnie wstałem po 5 i poszedłem na rybki do portu. I nawet brały, pomimo, że na wodzie był lód, który utrudniał łowienie, a innym mało co brało. Skończyło na 5 płociach i okonku. Wszystko małe, wróciło całe i zdrowe do wody (wiem, że nie wierzycie, ale tak było;P). Nie było to nic wielkiego, ale dało mi wiele radości, i poczułem, że jest nadzieja, że może coś mi się udać. I nawet wymyśliłem wiersz w trakcie powrotu. I daję dwa kolejne, powiązane z tematem- oceńcie je, zwłaszcza ten napisany w stylu informatycznym:)

„Czasem mam ochotę”
Oczy zakrywa czerwony
Wodotrysk jak skała
Wypływa z nagięcia dłoni
A w zasadzie z mięska,
Które ponoć jest mieszkaniem
Miłości?

Pragnę i piję,
Chociaż się zwrócę
Pragnę? Jeśli już, to czego?
Co jest w butelce?
Nie za dużo pytań?

A morze? Może szanty…
Albo ballada z gór
Przy ognisku rozłożymy się z gitarą
Razem…

……………………….

Koniec marzeń. Wróć do życia, gnoju!
Polski, 11.03

„Wirus”
[KOD]obj1:kobieta_03 /Ona. Najdroższa. To nie może być tak
/Tylko obiekt
Obj1:Znajdź-facet_02 /A więc jestem kawałkiem kodu
Target: serce.facet_02
Obj1:inwazja.serce.facet_02
Obj1:ODRZUĆ /Bo dlaczego ma mnie kochać
Obj2-reakcja- samowyniszczenie /Oto skutek złej interpretacji kodu
Obj2:Znajdź.obj3
Obj3:Coś ostrego /Najlepiej żyletka, bo jest stylowa
Obj3:Przerwij.połączenia
Obj3:Okno.Komunikat”Potrzebuję informatyka”
[KOD-Koniec]
16.03 polski

„Oko”

Widzę biały płat kory, z wyrytym napisem – cios w plecy
Widzę warciany piach, z tamtego miejsca – kolejny cios
Widzę zeszłoroczne owoce dzikiej róży z jesieni- kolejny cios
Widzę mewę z rybą, która leci w przestworza- niesie nadzieję
21.03 - Warta

Brak komentarzy: