poniedziałek, 23 lutego 2009

"Jak to powiedzieć, jak to powiedzieć... "

Ostatnio znalazłem sobie nowe zajęcie - bawię się w robienie kawałków podchodzących pod dark ambient. Zaczęło się od zabawy w gp, a potem zrobiło się parę kawałków. Parę osób podbudowało mnie dobrymi opiniami- Damian, brat, mama (wiem, brzmi dziwnie, ale jej puściłem, i stwierdziła, że poschizowane i psychodeliczne, czyli pozytywnie), Mateusz, babcia (xD - stwierdziła, że przy takiej muzyce dostanie gila, czyli jak najbardziej pozytywnie ;P) i Doma. Dziękuję. Daliście mi siłę i poczucie sensu. Recenzja Damiana miała tu być, ale moje archiwum poszło i będę go musiał poprosić jeszcze raz. Ale i tak jestem zadowolony, że udało mi się znaleźć coś dla zabicia czasu.
Gra się zakończyła, znaleźli skarb i oddali. W sumie nawet wyszła, przy minimalnej obstawie. Dziękuję tym, co przyszli i szukali.

„Dwie siły się równoważą”
znowu mam ochotę
ulżyć sobie
wylać strumienie
z siebie

Z miłości ogłaszam Wielki Dżihad!
Nie mogę odkąd wiem.
Chociaż to samo pcha mnie i ciągnie
Jak drzwi miotane na wietrze
Co wątłym urywa głowy

Skąd ja to znam?
Z fizyki, a to takie życiowe
20-01 Chemia

Brak komentarzy: