[Klaudia]: Tej, Aga pisze "co słychać?". Wkręcimy ją, że spaliliśmy starą kuchnię?
[Mateusz]: Nie, nie kupi. Napisz, że Ajto przywalił se siekierą w rękę, jesteśmy z Rambo w szpitalu i jest wkurzony na nas na maksa.
[K]Dobra xD
Ale się skończyło, i nadszedł czas powrotu do szarej rzeczywistości. I niezbyt przyjemnie się zaczęło, doszły doły. Uświadomiłem sobie parę rzeczy i doszedłem do wniosku, że jak ktoś jest poryty to kij mu w oko. I że jest wiele ludzi, którzy dla opinii innych są gotowi porzucić swoje plany. Bo co ludzie powiedzą. I wiele ludzi przez ten małomiasteczkowy lęk przed wytykaniem palcami zacieśnia swoje horyzonty. A nie wiedzą, jak wiele tracą. Ale są na szczęście przyjaciele, którzy nie opuszczą. Szkoda tylko, że niektóre osoby też mają taką mentalność, i są w stanie zatrzymać relacje na bezpiecznym dla nich poziomie. Ale dość o tym- jak ktoś nie wie o co kaman, to trudno. Mam tylko nadzieję, że Ci, na których mi zależy (nie mówię tu o tych, którym na mnie zależy, bo wiem, że jesteście- dziękuję), albo będzie mi zależeć, nie stwierdzą, że nie będą zacieśniać relacji ze mną z tych powodów.
Ale dość już o tym- napiałem wiersz. Przymierzałem się do niego od dłuższego czasu. Nie jest powiązany z notką- notka wyszła dzięki rozmowie z paroma osobami. A wiersz- wiersz.
„[…]”
Pannie P
Jeżeli chodzi o poezję,Mógłbym napisać
na strzałce KAT
I będzie o Tobie
Jeżeli chodzi o łańcuch zdarzeń
Mógłbym napisać
W składnikach INICJATOR
I będzie o Tobie
Mógłbym napisać teraz o wiele więcej,
Niż tamtych kilkadziesiąt wierszy
Słabych jak popiół
I nadal wodzisz na pokuszenie,
Że ujrzę Cię
W Pół Drogi do Hadesu
I widzę, że pierwsza myśl najlepsza,
I tylko trochę żalu,
Że pierwsze koty
Pognały w dal za tymi,
Co zeszły na psy
……………
Oddalając od siebie czysty płomień
08.05.09 Dom
1 komentarz:
Znów wraca poezja smutku?
Prześlij komentarz