Zauważyłem też, że ostatnio mało piszę- w tym miesiącu tylko 3 sztuki. Ale w zeszłym roku też tak było w kwietniu. Z tym, że przeciągnęło się na maj, osiągając punkt kulminacyjny na roboczym.
Pamiętam, że wtedy w maju też coś się skończyło, ale to nie trwało tak długo.
Teraz się cieszę, że na roboczym nie będę miał takiej sytuacji. No, obym nie wykrakał. Ale coś czuję, że Mateusz zadba, żebym nie miał czasu na głupie pomysły. W zasadzie jeszcze 8 dni do wyjazdu- pewnie będą się wlokły. Ale weekend po drodze, do tego coś się wymyśli i jakoś zleci. I zakopię wreszcie mój stary zeszyt z wierszami, by potem ktoś mógł odkopać i się zdziwić.
A skoro mowa o wierszach- pisałem, że mało piszę. Ale w moim zbiorze ostatni napisany to już 200. Wydaje się, że to dużo, ale większość z tego to słabe banalne tekściki, z których teraz się śmieję, jednak nie usuwam, bo są zapisem mojej ewolucji twórczej. Od żalu spowodowanego nieszczęśliwą miłością do Pewnej Panny, do żalu spowodowanego rozczarowaniem Inną Panną, ale wyrażonego w zupełnie inny sposób, i stanowiącego niewielką część tematów. Kiedyś wrzucę kilka wierszy z różnych okresów z komentarzem- zdziwicie się:)
„Nr seryjny 200”
Dlaczego ja,
Liberator
Liberał
Libertyn
Librofag
Kradnę wiersza duszę
I Nadaję Numer 200.?
Niczym więzień w obozie
Dla literackich degeneratów
Zamykam za drutami kolejny wytwór
Przewirowanych zwojów
Tylko czego? I dla kogo?
Dusza? Serce? Umysł? Geny? Instynkt?
JaAllaCHrystuSiwAbsoluThor?
…
A może wszyscy w jednym?
Albo żaden? Albo jeden- który?
Czasem trzeba przefiltrować morze łez,
Aby znaleźć perełki,
Odrzucając to, czego jest więcej…
20.04
-----------------------------------------Dlaczego ja wierzę w tak chore wizje.
Dlaczego marzę o czymś, co jest na tyle niemożliwe
Dlaczego chcę to realizować?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz